Myśląc i mówiąc o „fali grypy” możemy obejść się bez identyfikowania chorych osobników z imienia i wyglądu, i nie musimy śledzić za każdym poszczególnym wirusem czy też chodzić w ślad za pojedynczymi nosicielami zarazków. Innymi słowy, posługujemy się abstrakcyjnym pojęciem z zakresu epidemiologii, które możemy przyjąć bez pytania o tożsamość wszystkich elementów. Podobnie fale mogą być przedmiotem niezależnych badań matematycznych i można też w niektórych działach fizyki użyć pojęcia fali w opisie zjawisk nie sprowadzających się do łącznego ruchu wielu cząstek. Tak na przykład fala radiowa niewątpliwie przemieszcza się w leżącej między źródłem i odbiorcą przestrzeni, ponieważ chwyta ją każdy ustawiony na tej drodze odbiornik. Lecz możność transmisji nie zawisła od obecności w tej przestrzeni jakichkolwiek cząstek.