Jakoż obojętnie skąd wywodzą się pomysły oraz zespół dowodów tej czy innej teorii o pochodzeniu naszego układu planetarnego — współczesna kosmogo- nia tak czy inaczej dopuszcza możliwość, że większość gwiazd Drogi Mlecznej posiada układy planetarne, takie jak nasz, oraz że podobnie jest we wszystkich innych galaktykach, i w zasięgu naszych teleskopów, i poza nimi.Oznaczałoby to możliwość miliardów takich Ziem jak nasza czy — jak powiedzieliby niektórzy — „matematyczną pewność” co do istnienia milionów światów o tym samym co nasz poziomie rozwoju. Wobec takiej zbieżności tamci też by wysyłali w przestrzeń próbniki, aby badać sąsiednie planety własnych układów.