Przykład czajnika pomoże nam i zrozumieć, co się dzieje: pokrywka się unosi i jest ponownie wsysana, tak właśnie jak dno oceanu wsysane jest w rowy.Obecnie: jest to już obowiązujący paradygmat, istnienie prądów konwekcyjnych w płaszczu Ziemi przyjmuje się powszechnie i różne niezależne informacje założenie to potwierdzają. Są to prądy bardzo głębokie i. płyną w tempie zaledwie kilku centymetrów rocznie, tak że trudno mierzyć ich zachowanie na bieżąco. Nie są jednak sprzeczne z czymś, co można by nazwać teorią negatywną. Wiemy już, że po usunięciu ciężaru lodowych nakładów następuje z wolna odprężenie, tak jak w przypadku materaca pod śpiącym. Są też pewne dane mówiące o lepkości materiału płaszcza: aby wykluczyć konwekcję, lepkość ta musiałaby być 10 000 razy większa.