W założeniu poszukiwać miano faktów, które by poszerzyły naszą wiedzę o naturze Ziemi. Dzięki do- wierceniu się aż do płaszcza, możliwe miało się stać otrzymane próbek z głębi skorupy i z płaszcza, do analizy chemicznej względnie petrologieznej. Wiertła wydobywałyby na powierzchnię rdzenie, które poddawano by analizie chemicznej i fizycznej badając ich mineralogiczną budowę, zawartość materiałów radioaktywnych; gęstość oraz przewodnictwo cieplne i elektryczne. Dokładniejsze wiadomości o gęstości znalezionych skał pozwoliłyby trafniej określić rozkład gęstości aż do środka Ziemi. Pomiar radioaktywności próbek pomógłby odpowiedzieć na pytanie, czy Ziemia stygnie oraz wyjaśnić duży przepływ ciepła przez dno oceanu.