Lecz kierujący projektem Willard Bascom przedstawiając perspektywy naukowe oświadczył także: „Najważniejszym zadaniem jest wypatrywanie niespodzianek, odkryć nieprzewidywanych, których wartość polega na tym, że obalają uznane teorie.”O naturze osadów, przez które przejść miało wiertło w drodze do Moho, można by się dowiedzieć pobierając walcowatą próbkę — pionowy przekrój trasy, dzięki czemu łatwiej byłoby znaleźć odpowiedź na niejedną trudną do rozgryzienia kwestię. Naukowcy mają kłopoty z tempem sedymentacji dna oceanu. Szacuje się, że grubość pierwszej warstwy osadowej skorupy, leżącej na simie, wynosi przeciętnie 1600 stóp. Wyliczono też, że rozdrobionego osadu, który mógł się odkładać równomiernie na dnie oceanicznym.