Zaszedłby na tej drodze dość daleko. Mógłby — dla przykładu — udać, że zapomniał o modelu atomu Bohra-Rutherforda, który został zaproponowany na dziesięć lat przedtem, nim w roku 1925 Heisenberg, Schrodinger i Dirac przyczynili się do rozwoju mechaniki kwantów. Bohr i Rutherford pomyśleli jądro atomowe otoczone gromadą elektronów krążących niby planety wokół Słońca; był to rodzaj układu słonecznego cząstek. Jednakże współcześni fizycy opisują w szczegółach w sposób znacznie lepiej się sprawdzający cechy struktur atomowych, molekularnych i krystalicznych jako ciągły i bezustanny ruch falowy, odbywający się w przestrzeni otaczającej jądro.