Kawałek materii z białego karła, ułożony w pudełku od zapałek ważyłby ponad dwie tony. Biały karzeł nie generuje już ciepła, ale jego skoncentrowana materia jest rozżarzona do białości i emituje masę ciepła i światła z jednostki powierzchni. Z wyglądu h.ały karzeł jest stalowobłękitny. Kiedy ostatecznie wystygnie, stanie się karłem czarnym. Jest to całkiem prawdopodobna biografia gwiazd, jednakże co już sygnalizowałem — mogą one mieć zawsze bardziej ekstrawaganckie przygody, jak przydarzyło się to gwiazdom supernowym.„Dajcie mi materię — pisał Immanuel Kant w Allge- meine Naturgeschichte und Theorie des Himmels („Ogólna Historia Naturalna i Teoria Nieba”) — a ja skonstruuję z niej świat.” I zabrał się do tego, lecz według przepisu, którego współcześni astrofizycy nie godzą się przyjąć w całości.